DOROTA GALIŃSKA wywiad luty 2011

DOROTA GALIŃSKA Mistrzyni Polski w Fitness Gimnastycznym 2008, Mistrzyni Polski
w Fitness Sylwetkowym 2010 v-ce2009.
Nowej generacji ładunek wybuchowy sceny Fitness, exsplozja nie tylko uśmiechu i prezencji.Trzy pewne medale Mistrzostw Polski z roku na rok to wielki sukces!!! Jakie plany startowe na rok 2011? Jaki był powód zmiany z fitness gimnastycznego na sylwetkowe? Sprawdzenie się w innej konkurencji? Nowa wizjia na przyszłość? Czy nie brakuje Ci treningów gimnastycznych?

         dla PolishFitness.com rozmowę prowadził Krzysztof Buczyński

DOROTA GALIŃSKA  Mistrzyni Polski w Fitness Gimnastycznym 2008,
Mistrzyni Polski w Fitness Sylwetkowym 2010, v-ce2009.

Nowej generacji ładunek wybuchowy sceny Fitness, exsplozja nie tylko uśmiechu
i prezencji.Trzy pewne medale Mistrzostw Polski z roku na rok to wielki sukces!!! Jakie plany startowe na rok 2011? Jaki był powód zmiany z fitness gimnastycznego na sylwetkowe? Sprawdzenie się w innej konkurencji? Nowa  wizjia na przyszłość? Czy nie brakuje Ci treningów gimnastycznych?
dla PolishFitness.com rozmowę prowadził Krzysztof Buczyński

zobacz foto galerię " PORTRET FITNESS"


DG:

Pokaz gimnastyczny to wyjątkowe widowisko sprawności, połączenie tańca, gimnastyki, siły, dynamiki,gibkości i artyzmu. Zawodniczka przygotowując układ ma możliwość „wyżyć się” na wielu płaszczyznach, nie tylko sportowej. Opracowuje całą koncepcję choreograficzną, strój, a także  przygotowuje podkład muzyczny tak,by wszystkie te elementy były w jednym klimacie tworząc nierozerwalną całość. Od dziecka w moim życiu przewijał się temat muzyki oraz plastyki,
zatem  każdy z elementów fitness gimnastyczbego pozwalał mi na samorelizację, stanowiąc prawdziwą pasję.

 

Mimo,iż nie startuję już jako gimnastyczka, ćwiczę na sali fitness i dbam o swoją gibkość , bo sprawia mi to przyjemność. Nadal robię pokazy fitness na różnego rodzaju imprezach, dlatego staram się utrzymywać cały czas dobry poziom gimnastyczny. Przygotowując się do ostaniego sezonu w fitness gimnastycznym współpracowałam z trenerką akrobatyki, panią Bożeną Majką, bardzo doświadczoną trenerką akrobatyki. Dzięki niej bardzo wiele się nauczyłam , a wspólne treningi zaowocowały złotym medalem Mistrzostw Polski oraz zakwalifikowaniem się do finału Mistrzostw Europy.

Powody  przejścia do kategorii fitness sylwetkowego były złożone. Od kilku lat prowadzę aktywne życie zawodowe, pracując w warszawskiej firmie Progress, sprzedając suplementy nowej marki Iron Horse Series oraz kreując jej wizerunek. Działam w handlu i marketingu.  Mam teraz mniej czasu niż kiedyś. W gimnastyce osiągnęłam już to czego pragnęłam. Lata konsekwentnych treningów oraz nauczenie się wszystkich elementów gimnastycznych niemal od podstaw przyniosły mi satysfakcję i spełnienie ambicji, marzeń. Poczułam,że w moim życiu przyszedł czas dokonać pewnego wyboru, bo nie da rady robić kilku rzeczy na najwyższym poziomie i ze 100%owym zaangażowaniem. Nie chciałam rezygnować z uprawiania sportu, ale zdecydowałam się na niewątpliwie łatwiejszą kategorię. Fitness sylwetkowe wymaga również dużego zaangażowania , nakładu pracy, wysiłku i czasu, jednak nie ma tu dodatkowych treningów gimnastyczno-gibkościowych.  Udaje mi się godzić  pracę z codziennymi treningami. A treningi nawet w fitness sylwetkowym zwłaszcza w ostatnim okresie przygotowań są nawet 2 razy dziennie.

Finał Mistrzostw Europy w Fitness Gimnastycznym jest potwierdzeniem Pani talentu
i niesamowitej pracowitości w przygotowaniach.
Czuję, żę Pani serce jest dalej w gimnastyce!

 

DG:

To prawda, oglądanie występów zawodniczek zawsze dostarcza mi niepowtarzalnych emocji. Dodam, że w dyscyplinie tej dostrrzegam pewien paradoks. Z jednej strony zawodniczka musi wykazać się wysoką sprawnością, siłą,dynamiką podczas występu, z drugiej strony oczekuje się od niej przygotowania od strony sylwetki,
co wiąże się z odwodnieniem, dużym odtłuszczeniem ciała. W efekcie jest ona osłabiona, spragniona wody, często wycieńczona dietą redukcyjną i treningami,
a podczas pokazu musi zmobilizować wszystkie siły, by wykrzesać z siebie dynamikę i siłę. To jakby 2 dyscypliny w jednym .
Zatem jest to sport dla najtwardszych kobiet!

W Fitness Sylwetkowym udowadnia Pani, pokazuje logikę decyzji czyli Srebro Mistrzostw Polski 2009, Złoto 2010 czekamy na sezon startowy 2011.
Starty w Mistrzostwach Europy mówią , ze finał jest blisko? Na czym skupia się Pani teraz, co jest priorytetem  w aktualnym okresie przygotowań?

DG:

Aktualnie przygotowuję się do wiosennego sezonu. Nadal korzystam z wiedzy i doświadczenia Mistrzyni Świata w Kulturystyce Agnieszki Ryk,która pomaga mi zwłaszcza w pozowaniu, ale także wspiera mnie duchowo stanowiąc dodatkową motywację.  W tym roku celem przygotowań jest wysmuklenie mięśni nóg i dobre przygotowanie ich od strony definicji.W tym celu nogi trenuję raz w tygodniu, wykonuję około 5 ćwiczeń, preferuję serie podwójnie i potrójnie łączone aż do palenia mięśniowego.

Tu padają komplementy, ale scena to miejsce jesli nie maksymalnej krytyki to napewno perfekcji w ocenie całości i szczegółów.

D.G.

Co roku nieco zmieniają się kryteria ocen. Podobno od tego roku nie będzie liczyło się maksymalne docięcie u fitnesek, ale priorytetem będą proporcje, kobiecość. Patrząc na zawodniczki nie powinniśmy mieć wątpliwości,że oglądamy fitneski, a nie kulturystki. Zobaczymy, czy nowe ustalenia znajdą potwierdzenie w praktyce. Dodam,że od tego roku weszła nowa runda, w której będzie oceniana gracja ruchów, sposób poruszania się, ogólna prezencja podczas ruchu. Zawodniczka będzie musiała „przespacerować się” po scenie. Obie rundy będą w strojach bikini,
wypadła runda w stroju jednoczęściowy. Sądzę,że to świetny pomysł.
Wniesie do dyscypliny nieco życia.
Dotychczas zawodniczki wykonywały jedynie 4 półobroty ,zatem rundy były nudne i polegały jedynie na statycznym pozowaniu.

 

Możliwe,że IFBB wprowadzi kolejne nowe konkurencje: Pary w Kulturystyce Klasycznej, czy byłabyś otwarta na start w tej kategorii?

D.G.

Nigdy nie byłam fanką damskiej kulturystyki, gdyż uważam ją za sprzeczną z naturą kobiecą. Zatem start taki raczej nie wchodzi w rachubę.

 

Twój apetyt na Fitness pewnie rośnie,
Napewo czekamy na Twoje sukcesy w tym sezonie. Dziękuję za rozmowę.

 




Informacje pochodzą ze strony www.magiczny-kuferek.pl